Zamieszki w USA. Zdewastowano pomnik Kościuszki pod Białym Domem
W USA nie ustają protesty po po śmierci Afroamerykanina George’a Floyda. Pod Białym Domem zgromadził się tłum protestujących. Podpalano samochody, zdewastowano również pomnik Tadeusz Kościuszki, ogień pojawił się w kościele św. Jana znajdującym się naprzeciwko siedziby prezydenta. Policja użyła gazu łzawiącego.
W amerykańskich miastach trwają rozruchy wywołane zabójstwem George’a Floyda. Afroamerykanin zmarł po interwencji policji. Udział w aktach przemocy w czasie demonstracji członkowie i zwolennicy administracji oskarżają bojówki Antify. Prezydent USA Donald Trump ogłosił wczoraj, że zamierza uznać skrajnie lewicowy ruch za organizację terrorystyczną. Informację tę przekazał za pośrednictwem Twittera.
Dziś w nocy pod Białym Domem doszło do rozruchów. Protestujący zniszczyli m.in. pomnik Tadeusza Kościuszki znajdujący się w pobliżu Białego Domu. Monument został zamalowany antyprezydenckimi napisami.
„Pomnik Tadeusza Kościuszki przed Białym Domem zdewastowany. Trudno nazwać ich ludźmi, którzy walczą o swoje prawa, kiedy nie szanują BOHATERA OBOJGA NARODÓW. Stałem, nic nie mogłem zrobić. Dramat” – relacjonował na Twitterze dziennikarz RMF FM Paweł Żuchowski.
Zareagował również ambasador Polski w USA Piotr Wilczek. „Jestem zniesmaczony i zbulwersowany aktami wandalizmu pomnika Tadeusza Kościuszki w Waszyngtonie, bohatera, który walczył o niepodległość Polski i Stanów Zjednoczonych” – napisał na Twitterze. Zaapelował również do amerykańskich władz o jak najszybsze przywrócenie wyglądu pomnika do pierwotnego stanu.
Zamieszki po śmierci George’a Floyda
Ogromne demonstracje miały miejsce w co najmniej 30 miastach w USA. Najgorsza sytuacja panuje w Los Angeles. Gubernator stanu Kalifornia Gavin Newsom ogłosił stan wyjątkowy w mieście i uruchomił Gwardię Narodową – rezerwowe siły wojskowe, które można wezwać do interwencji w sytuacjach kryzysowych w kraju.
Zamieszki wybuchły m.in. w Minneapolis, Nowym Jorku, Chicago, Atlancie, Miamo, San Francisco i Indianapolis, gdzie zginęła jedna osoba. W wielu miastach wprowadzono godzinę policyjną.
Sprawa ma związek ze śmiercią czarnoskórego mężczyzny George’a Floyda w Minneapolis. 46-latek zmarł w wyniku interwencji białego policjanta Dereka Chauvina, który przyciskał mężczyźnie kolanem szyję do ziemi, nie reagując na jego krzyki, że nie może oddychać.
Prezydent USA Donald Trump stwierdził w sobotę, że śmierć Floyda „napełniła Amerykanów przerażeniem, złością i żalem”. – Staję przed tobą jako przyjaciel i sojusznik każdego Amerykanina szukającego pokoju – powiedział w telewizyjnym przemówieniu z Cape Canaveral na Florydzie, po wystrzeleniu na orbitę dwóch astronautów NASA przez firmę SpaceX.
Amerykański prezydent potępił działania „rabusiów i anarchistów”, oskarżając ich o znieważenie pamięci Floyda. Oskarżył też burmistrza Minneapolis o to, że nie zapanował nad protestami, które są największe od czasu objęcia urzędu przez Trumpa.
O udziale anarchistów w zamieszkach mówił też w sobotę prokurator generalny USA William Barr. Oznajmił, że zostały one przejęte przez anarchistyczne i skrajnie lewicowe grupy ekstremistów, które mają własne cele.
Polecane artykuły
20 sierpnia 2023
Szantaż, groźby i próby zastraszania. Konflikt wokół pensjonatu w Moryniu
KTO TU JEST WINNY?
15 lipca 2023
Potężne uderzenie w najgroźniejszą mafię w Europie. Zatrzymano aż 132 jej członków
W akcji wzięło udział łącznie blisko 3…
12 marca 2023
Mafie lokatorskie w Hiszpanii. Narasta zjawisko nielegalnego zajmowania mieszkań
Według organizacji obecnie w Hiszpanii…